Naprawdę nie wierzę, że wakacje dobiegają ku końcowi. Dopiero jechałam do Chorwacji, dopiero odliczałam dni do przyjazdu Oliwii, dopiero przecież chodziłyśmy na plażę... wszystko co dobre, kiedyś się kończy. Wakacje są piękne, ale kończą się szybko.
Z jednej strony się cieszę, z innej nie. Fajnie wrócić do obowiązków, do szkoły, do znajomych. Poczuć zapach książek, ubolewać nad jutrzejszym testem. Przygotowania na jutro, bo idziemy do szkoły. Zwłaszcza jeśli nie chodziło się rok do szkoły. Lekcje w domu to nic fajnego. Czujesz się jak w klatce, jak w więzieniu.
Z drugiej strony, fajnie jest wstawać o 12, fajnie nie robić nic związanego z nauką, fajnie jest leniuchować, czytać książkę, wychodzić kiedy się chce, nie martwiąc się, że przecież jutro jest szkoła i trzeba się pouczyć.
Niestety nic nas nie ominie. 1 września coraz bliżej jest nas, a za nim ciągną się wagony innych dni szkolnych tworząc pociąg. Trzeba się z nim zmierzyć i pokonać go bez przeszkód. Poznamy nowe wiadomości. Będziemy o rok mądrzejsi. Spotkamy znajomych, ulubionych nauczycieli. Wierzmy, że będzie dużo miłych, śmiesznych chwil.
Udały się Wam wakacje? Jak je spędziliście?
< aparat dalej popsuty :( >
Chcecie wrócić do szkoły, czy nie?
______________________________________________
Bardzo Was proszę, abyście klikali w baner SHEINSIDE z prawej strony.
Dla Was to tylko chwila, a mi zależy.
Może akurat coś się Wam spodoba?
Kto kliknął, niech pisze na dole!
Z jednej strony chcę - widzisz swoją klasę, przyjaciół, znajomych codziennie.
OdpowiedzUsuńW tym roju mam testy gimnazjalne i to mi się jakoś niespecjalnie podoba. ;x
No prawda jest taka, że szkoła ma i plusy i minusy, choć nie ukrywam, że wolałabym, żeby trwała 2 miesiące, a wakacje 10 ... :)
OdpowiedzUsuńP.S. - Poklikałam w baner. xd
http://elliemaries.blogspot.com/
Ja już szkołe mam ;( Szczerze mówiąc bie jest tak źle ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://jukaandfashion.blogspot.com/
Ja tak bardzo nie chcę iść do szkoły... jeszcze liceum zaczynam...
OdpowiedzUsuńMoje wakacje były świetne! :)
Obserwuję! :3
Wszystko co dobre kiedyś się kończy.. Koniec wakacji zbliża się nieubłaganie. Podoba mi się twoje podejście do życia. Na myśl o drugim września dostaję ataku drgawek ;)) Zaczynam nowy rozdział. Bardzo przypadł mi do gustu nowy wystrój bloga! Ciekawy post.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz. Bardzo mi miło!
OdpowiedzUsuńNie, nie chcę wracać do szkoły. Nasze wakacje były najbardziej udane <3
OdpowiedzUsuńOj nie mam ochoty iść do szkoły! Aaa Chorwacja <3
OdpowiedzUsuńPozdraawiam!
Nie ma się czym przejmować,szkoła ma wady jak i zalety.. jakoś to pójdzie no :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny blog,zaczynam obserwować :)
ja się nawet trochę cieszę :D mam fajną klasę i już za nią tęsknię :) ale do nauki mnie nie ciągnie :P w tym roku sie nie ucze :D idę klikać w baner :)
OdpowiedzUsuńniestety :c
OdpowiedzUsuńNajtrudniej jest przyjechać z jakiegoś pięknego kraju, miasta do Polski i zaakceptować ta szarą rzeczywistość... u nas jest inaczej, tak poważniej..[?] Hiszpania, Francja, Chorwacja tam wydaje sie jakby cały rok była zabawa... jakby życie było kolorowsze (nie ma takiego słowa)- tak, wiem :)
OdpowiedzUsuńJa mam juz szkole :((((((
OdpowiedzUsuńDziekuje za bardzo mily komentarz, moze wzajemna obserwacja?<3
http://sweett-and-saltyy.blogspot.com/