Czy wy też czasem nie widzicie nic dobrego w lodówce, a brzuszek woła 'jeść, jeść, jeść!' ? Jeżeli tak, przedstawię wam coś szybkiego i pysznego! :)
2 jajka + banan = placek szczęścia!
Pozostałe, potrzebne składniki:
-olej,
-dżem, czekolada, nutella, itp.
Nie robiłam ich tylko dla siebie, dlatego wzięłam więcej składników. Myślę, że z jednego banana i dwóch jajek, starczy dla jednej osoby! :)
Przygotowanie:
Potrzebne nam będą: patelnia, miska, duża łyżka do rozlewania ciasta, blender.
Do miski wkrawamy banany i jajka, a następnie wszystko blendujemy na jednolitą masę. Następnie rozgrzewamy patelnię wraz z olejem. Na rozgrzaną patelnię rozlewamy ciasto na placuszki kształtu i rozmiaru według własnego pomysłu. Smażymy tak, aby nasze naleśniczki były ładnie przyrumienione. Proponuję podać z Nutellą, pysznym dżemem lub startą czekoladą.
Mam nadzieję, że taki super krótki post Wam się spodobał. Napiszcie mi proszę, czy ktoś z Was spróbował tego przepisiku. Piszcie swoje linki blogów w komentarzach. Do napisania! :*