Hej kochani!
Nie było mnie tutaj już bardzo długo. Ktoś z Was, czytając regularnie mojego bloga wie dlaczego mnie nie było, a innych zapraszam do poprzednich notek. Wszystko opowiem w kolejnym poście, bo dzisiaj chciałam poruszyć inny temat.
Ostatnio czytam coraz więcej książek. Książki to moja pasja, mania i miłość. Jestem książkoholiczką, tak! Uwielbiam książki kupować, recenzować, czytać, oglądać i wszystko co z nimi związane. Planuję książkowy filmik, czyli zbiorową recenzję kilku książek. Jednak wszystko w swoim czasie. Najpierw czekam na aparat i laptopa, a następnie zabieram się za ostre naprawianie mojego kanału na Youtubie, którego znajdziecie TUTAAAJ.
Lubię czytać książki, o których coś wiem. Recenzje i polecanie innych osób to jest to! Już raz kupiłam w ciemno i książka leży i płacze, bo Madzia jej nie chce przeczytać. Tak właśnie moim sposobem 'szukamy sprawdzonych książek' znalazłam 'Dziennik Bulimiczki'.
INFORMACJE
Autor: Elisabeth Zöller, Brigitte Kolloch
Wydawnictwo: Ossolineum
Liczba stron: 136
Data wydania: 2006
Kategoria: literatura dziecięca/młodzieżowa
Książkę pochłonęłam w kilka godzin z przerwami. Opowiada o Izie, nastolatce, która nie ma łatwej sytuacji w domu. Jest nieakceptowana w rodzinie, szkole i codziennym życiu przez swój rozmiar. Postanowiła się zmienić na dobre. Chciała być idealna- ładna, mądra, lubiana, akceptowana i kochana przez rodzinę, znajomych. Początkowo idzie jej to dobrze. Chociaż nie popieram jej metody, to Iza widzi zmiany i jest szczęśliwa. Niestety przez stres wpada w błędne koło obżarstwa i wymiotów. Mimo wszystko nie dopuszcza do siebie myśli, że jest chora. Pozwala sobie pomóc, kiedy zostaje przyłapana na kradzieży. Droga do wyzdrowienia jest długa, kręta i wąska. Musi przejść przez długi tunel, jednak w każdym tunelu widać światło.
Gorąco zachęcam do przeczytania tej książki. Kiedy przeczytałam ostatnie zdania książki, siedziałam wpatrując się w ścianę i myśląc o Izie i jej problemie. Wzruszająca, smutna i przerażająca powieść, którą powinna przeczytać każda nastolatka. Tak, ty też!
Piękna książka! <3
OdpowiedzUsuńhttp://our-womenly-style.blogspot.com/2014/01/094czytam-cwicze-i-swietnie-sie-czuje.html#comment-form
jeśli w ferie znajdę trochę czasu,to bardzo chętnie ja sobie kupię i przeczytam!
OdpowiedzUsuńoleksandra-official.blogspot.com
O książce słyszałam w radiu. Nawet był wywiad z autorką. :)
OdpowiedzUsuńmarpleous.blogspot.com
Też uwielbiam czytać książki!
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać tego filmiku :)
Jeśli chodzi o książkę, to od dawna na nią poluję. Jestem jej mega ciekawa, ale nigdzie w mieście nie mogę jej dostać.
Podobają mi się takie notki o książkach :))
Informuję o zmianie adresu bloga na: personalna-galaktyka-absurdu.blogspot.com
+ założyłam nowego o modzie prosto z Azji, może cię zainteresuje?
wlasnym-okiem-na-mode-korei.blogspot.com
Nie słyszałam o niej, ale na pewno jest świetna! ♥
OdpowiedzUsuńmeyssely.blogspot.com
Nigdy nie czytałam tej książki, ale chętnie bym to zrobiła! :)
OdpowiedzUsuń♥ blog
Aaa, czytałam tą książkę dwa razy...JEST ŚWIETNA !!! Wciąga strasznie ! :) Świetny wpis. Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńwww.wkraateczke.blogspot.com
Brzmi bardzo ciekawie, postaram się znaleźć i przeczytać♥
OdpowiedzUsuńhttp://sweett-and-saltyy.blogspot.se/
zaciekawiłaś mnie tą książką :)
OdpowiedzUsuńaktiwe.blogspot.com
Bardzo mądry, przemyślany post, który coś wnosi
OdpowiedzUsuńZajrzysz? http://monjiaa.blogspot.com/
dopiero zaczynam, więc przyda mi się twoja opinia :))
hmm ksiazka moze byc ciekawa ;)
OdpowiedzUsuńtake-moments.blogspot.com
Czytałam tą książkę. Jest na prawdę fantastyczna!
OdpowiedzUsuńniuulka-photo-fashion.blogspot.com